Tak mi się przypomniało, jak dzisiaj na RASSIA 24 oglądałam jak co roku relację z defilady na Placu Czerwonym w Moskwie:
Dzień Zwycięstwa, maj zielony
Białe kwitną bzy
Dziadek usiadł zamyślony
Wspomniał wojny dni
Jak z radziecką armia bratnią
W bój na wroga szedł
Działo się to tak niedawno
A zda się , że wiek
Jak miał Miszę towarzysza
Co w okopach padł
Można było z takim Miszą
Zawojować świat
Dzień Zwycięstwa, maj zielony
Białe kwitną bzy
Dziadek siedzi zamyślony
Wspomnij z nim i ty
Nic nie poradzę, że mam ten wierszyk wbity do głowy już do końca życia i prześladuje mnie w maju oraz na hasło"dzień zwycięstwa", "białe bzy" :)
Jak mam tylko okazję, to oglądam defiladę z Moskwy w oryginale, lubię słuchać czystej rosyjskiej mowy, a do tego sprawdzam, ile pamiętam jeszcze po 9 latach nauki rosyjskiego i za każdym razem dziwię się, że tak dużo.
Ktoś z Was uczył się tego wierszyka?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz