poniedziałek, 27 lutego 2012

Fioletowo mi, czyli smak na bakłazana















Posted by Picasa
Chodził za mną od rana, spojrzał się w sklepie, więc go wzięłam. Przekrojony wzdłuz, usmazony na patelni grilowej, osuszony na ręczniku papierowym, wystudzony, owinięty wokół sera typu feta, ozdobiony suszonym pomidorem, czarną oliwką, przyprawiony czosnkiem i octem balsamicznym smakował bosko...

2 komentarze:

  1. wygląda pysznie! chyba narobiłaś mi smaku i muszę sobie zrobić takie danko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyobrażam sobie, ze był boski, bo tak wygląda:)) Zapisuję ten przepis!
    pozdrawiam
    M.

    OdpowiedzUsuń